Liceum nr 31 Calgary im. Lincolna

Alexis

Mruknęła coś pod nosem, pakowała swoje rzeczy i wybiegła za siostra, wysyłając "przepraszające" spojrzenie do nauczyciela. Wyszła z lasy i rozglądnęła się po korytarzu. Podeszła do Hayden i ukucnęła przy nie, Położyła rękę na jej ramieniu, nei odzywając się.

Hayden

Spojrzała na siostrę, uśmiechając się kątem ust. Przygryzła wargę, aby Alexis nie zauważyła, że jej drga. Nie mogła widzieć jej płaczącej.
- to wszystko jest takie... trudne. - wymruczała cicho, bawiąc się palcami.

Alexis

-Chyba rozumiem - powiedziała przygryzając wargę. Usiadła obok siostry, myśląc nad czymś. -Chodzi o Jessego, tak wiem. - dodała kierując wzrok na siostrę.

Hayden

- całowałam się z nim, było ok, a on tak nagle zniknął. - jęknęła cicho, zasłaniając twarz dłonią. - byłam taka głupia. - dodała, podciągając kolana. Pojedyńcza łza spłynęła jej po policzku.

Alexis

Spojrzała zdziwiona na siostrę, ale przecież nie mogła jej o nic posądzać, w końcu ona sama też czuła coś do Alexa i nie wstydziła się tego. Przytuliła siostrę -będzie dobrze - powiedziała cicho rozgarniając jej włosy z twarzy.

Hayden

Wzruszyła ramionami, opierając głowę o ramię siostry.
- wszystko mi jedno. - mruknęła, przymykając oczy. - A Ty... i Alex? - zapytała ni stąd ni zowąd.

Alexis

-Nie wiem już co mam myśleć. Jest, za chwilę go nie ma - powiedziała obojętnie. -ale jednak chyba coś do niego czuję - powiedziała przełykając ślinę i zagryzając wargę.

Hayden

Uśmiechnęła się, spoglądając na siostrę.
- wracamy, czy idziemy? - zapytała, szczerząc się teraz. Zaczesała lekko włosy, przestępując z nogi na nogę.

Alexis

-obojętnie - wzruszyła ramionami wstając. Zawiesiła torbę na ramie spoglądając na siostrę. Myślami byłą całkiem gdzie indziej.

Hayden

Spojrzała na siostrę, uśmiechając się.
- ziemia do Alexis. - szturchnęła ją lekko. - o czym myślisz? - zapytała, szczerząc się. xd

Alexis

Wzdrygnęła się, powracając do rzeczywistości.
-nieważne - powiedziała odwzajemniając uśmiech, który i tak był wymuszony, sama nie wie czemu. -to co robimy? - spytała opierając sie o ścianę.

Hayden

Ponownie spojrzała na siostrę.
- przecież widzę, że coś jest nie tak. - odpowiedziała, uśmiechając się blado.

Alexis

-kiedyś Ci powiem - wyszczerzyła się i wzięła siostrę pod ramię, kierując się ku wyjściu. -Kij w odbyt tej budzie - zachichotała.

Hayden

Zachichotała idąc za siostrą. Pchnęła drzwi i poszły sobie... gdzieś.

*nmit*

April

Skończyły się lekcje. Szybko wyszła ze szkoły i poszła w stronę domu...