Znaleziono 37 wyników

- New York.- odpowiedział krótko, posłał jej delikatny uśmiech- ATy?- zapytał.

- Zależy o co dokładnie pytasz?- zapytał, śmiejąc się. Lubiał się droczyc.

- Ja? Ja nie mam żądnych kosmatych myśli.- zaśmiał się, dokańczając ciasto. O dziwno smakowło mu.

- Tak praktycznie to niczym. Zaczynałem studia w poprzednim mieście.- powiedział.- Informatyka.- dodał.

- Nazwa.- zasmiał się. Wziął kolejny kawałek ciasta, po czym ugryzł kawałek.

Przejechał dłonią po mokrych włosach, usmiechnąl się do niej katem ust.

- Ginekolog? Fajne zajęcie.- przynzał uśmiechając sie katem ust do niego.

- Ja rok starszy jestem.- odprarł szczerząc się.- Zaczyna padac.- oznajmił, obserwując krople deszczu.

- A czym się zajmujesz? Kucharz?- zapytał szczerząc się. Dokończył jeść ciasto.

- Pasuje.- odpowiedział krótko.- Od babci.- odpowiedział po chwili, na temat placka. Zaśmiał się cicho.

- Dzięki.- odpowiedział.- No, Louren też ładne.- wyszcerzył sie do niej.- Ile masz lat?- zapytał, pomijając fakt, że kobiet sie o to nie pyta.

Pokręcił przecząco głową.- Nie, jednynie pytanie jedno..- odparł.- Oczywiście powiesz mi o której to będzie, co nie?- zapytał dla pewności.

Uścisnął lekko jej dłoń, uśmiechając się katem ust.- Charles.- powiedział po chwili.

Czując, iż zaczyna padać deszcz założył kaptur na głowę. Po chwili wstał i podszedł do dziewczyny, chcąc poznać innych ludzi w tyym mieście. Usiadł obok.- Cześć.

- No, okej. Mi to obojętnie.- przyznał, spogladając na notes chłopaka.- No i co jeszcze?- zapytał.