Liceum nr 31 Calgary im. Lincolna

Justin

Wyciągnął łapsko do góry.
- Ja. W sensie Justin - przy okazji przedstawił się.

Judith

- Umrę w tej szkole - jęknęła. - Chyba zaraz lecę do domu po żelki xD

Justin

- Jeszcze się lekcja nie zaczęła, a już marzę o urwaniu się - zawtórował Judith xd.

Alexis

Zachichotała pod nosem, słysząc rozmowę nastolatków. -5 minu. - przewróciła oczami patrząc na zegar. -te przerwy powinny być dłuższe - dodała.

Justin

- Myślę, że 45 minutowe powinny wystarczyć - powiedział za Alexis.

Judith

- Myślisz, że ja nie? xD - powiedziała do Justina. - Zaraz umrę xD

Justin

- A ja wykopię Ci dołek - wyszczerzył się - I... mam pomysł. Urwiemy się, by pójść na stypę! xP

Alexis

-Dzisiaj muszę być przynajmniej na 2 lekcjach - wyszczerzyła się wstając z podłogi.

Justin

- Kujon z Ciebie. - zaśmiał się ponuro. Wizja kilku lekcji strasznie go dołowała.

Alexis

Wybuchnęła śmiechem i upadła na podłogę. -Toś mnie rozśmieszył - powiedziała w przerwach śmiejąc się nadal.

Justin

- No, tak. Taki fajny, śmiechowy ze mnie chłopak. - nie wytrzymał i także wybuchnął gromkim śmiechem.

Alexis

-Ekhem - chrząknęła mierząc wzrokiem dyrektora, który akurat przechodził obok grupki nastolatków.

Justin

Jeszcze chwilę się uspokajał, a gdy to osiągnął, dyrektor zniknął w pokoju nauczycielskim. Justin przewrócił oczami. Zadzwonił dzwonek.

Naomi

Zamyśliła się, zjadając żelki. : ) -Jaka teraz lekcja?-zapytała.

Justin

- Fizyka. - odparł, opierając się głową o ścianę. Wstał.