Park przy Central Street

Kyoushiro

Ile on by dał, by i jemu poświęcono chwilę uwagi. Wystarczyło samo "cześć, jak się nazywasz?" . Ale nikt nie był do tego skłonny. Sam też wolał nie zaczynać.
Raz już zaczął i teraz już ma. Spojrzał tęsknie na psy i ludzi.

Chilli

Z nudów podeszła do Kyoushiro.
- Hej. - zaczęła. - Jak się zwiesz? - spytała.

Kyoushiro

Mało nie wyszedł z siebie. Szybko schował brak tylnej łapy i spojrzał na nią z radością.
- Jestem Kyoushiro - odpowiedział. Ach! Jaki on był szczęśliwy! - A ty jak masz na imię ?

Chilli

- Jestem Chilli - odparła, uśmiechając się. - Hm, nie wiem o co zapytać, najlepiej o to, czy masz właściciela, bo nic mi do głowy nie przychodzi xD

Kyoushiro

Spuścił głowę w dół.
- Nie mam - szepnął cicho. Dawno już nie słyszał takiego słowa. A w sumie Kyou był nieśmiały, więc nawet nie śmiał powiedzieć tego na głos.

Shakti Nazgul

Tak, Shakti poczuł się ignorowany. Podszedł więc do Kyou i Chilli. Miał nadzieje, że może oni z nim pogadają..
- Cześć - powiedział więc - jestem Shakti Nazgul - przedstawił się, siadając na trawie.

Chilli

- O witaj, ja jestem Chilli - przedstawiła się. Później wróciła do tematu: właściciel. - - Ja byłam do sprzedaży, też nie miałam. Poprzedni właściciele mnie oddali. Odtąd nie ufałam ludziom, ale hodowca mnie nauczył... i dałam im drugą szansę. Teraz moim właścicielem jest Marco. - mruknęła. - Ej, może będzie też twoim?! Jakoś mu to powiemy, będziesz mieszkał ze mną! - zawołała, zadowolona z tego jaka jest genialna. xD - A ty, Shatki, masz właściciela? - zapytała.

Kyoushiro

Spojrzał na nią wdzięcznie, po tym przeniósł wzrok na drugiego psa.
- Kyoushiro, a to jest Chilli - przedstawił siebie i ją psu. Wciąż ukrywał brak tylnej łapy.

Chilli

- Jakoś to powiem Marco xD - powiedziała. - No dobra, ile macie lat? Ja mam dokładnie 11 miesięcy, wkrótce rok - dodała.

Shakti Nazgul

- ło, toś jeszcze młoda - wyszczerzył się - Ja mam prawie 3 lata - zaśmiał się. W końcu nie był od niej aż tak dużo starszy.

PS. Spadam ;/

Chilli

- Fakt, jestem młoda - zgodziła się. - Mów mi Młoda, jak chcesz xD - stwierdziła, ziewając i spoglądając na Kyou. - A ty w jakim jesteś wieku?

Kyoushiro

To był następny temat którego unikał.
- Siedem lat - powiedział do nich. Kyou był stary ale młody...

Chilli

- Wcale nie jesteś stary. Jeden pies, którego znałam u byłych właścicieli miał dwanaście lat - uznała, spoglądając na Kyou.

Shakti Nazgul

- A poza tym, to ważne, czyś młody duchem. - odrzekł Shakti spokojnie. Nagle wypatrzył brak nogi u psa. Spytać czy nie? Ach, w sumie lepiej byc szczerym, nie?
- A to? - wskazał pyskiem na łapę, a raczej jej brak. xd

Chilli

- Brak łapy? - również to zauważyła. - To nic wielkiego, bez jednej łapy żyć można i to wcale nie dyskryminuje cię. - stwierdziła. Uważała, że choćby Kyou nie miał nawet oczu, i tak byłby miły. Nie dyskryminowała innych z powodu braku łapy.