Forum www.calgary.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Park przy Central Street
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.calgary.fora.pl Strona Główna -> Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mitch



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:14, 16 Maj 2009    Temat postu:

Rozbawiony stał w miejscu i na nią patrzył. - zdajesz sobie sprawe, że jak Cię złapie to zaczne łaskotac znowu,nie? - zaśmiał się i znów powoli zaczął iść w jej strone. - I prosiak napewno Cię nie obroni. Krowa jest silniejsza. - dodał z uśmiechem na twarzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:21, 16 Maj 2009    Temat postu:

-Ymm. - zastanowiła się przez chwilę. W końcu pogrzebała w kieszeni u bluzy i wyciągnęła kilka krówek ciągutek. - Mam cukierki, możemy się targować. - powiedziała szybko z szerokim uśmiechem, cofając się znów o kilka kroków, żeby utrzymać w miarę bezpieczną odległość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mitch



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:26, 16 Maj 2009    Temat postu:

Nie jadam ciągutek. - powiedział chociaż lubił je. Przyspieszył troche kroku i był coraz bliżej niej. Zaśmiał się i jak był już blisko niej złapał ją i zaczął łaskotać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:28, 16 Maj 2009    Temat postu:

Pisnęła, kiedy ją złapał i zaczęła się śmiać. Wierciła się jak tylko mogła
-Miiiiitch! - jęknęła błagalnie, łapiąc powietrze w przerwie między śmiechem.- To potargujmy się o co innego! - zaproponowała pośpiesznie, chichocząc co słowo. W końcu udało się jej złapać jego ręce,które przytrzymała w nadgarstkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mitch



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:37, 16 Maj 2009    Temat postu:

No to co proponujesz? - spytał wyrywając swoje ręce z jej uścisku. Spojrzał na nią z uśmiechem na twarzy. - ale jak nie będzie mi pasowało to znowu zaczne łaskotać. - dodał chichocząc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:42, 16 Maj 2009    Temat postu:

-To może ty zaproponujesz coś, cwaniaku? - zapytała z cwanym uśmiechem. Dźgnęła go palcem w brzuch i odsunęła się o krok od chłopaka. - Lubisz się tak znęcać nad biednymi, bezbronnymi dziewczynkami, prawda? - dodała, mrugając słodko rzęsami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mitch



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:45, 16 Maj 2009    Temat postu:

Tak. - odpowiedział i zrobił krok w strone dziewczyny. - i ty coś wymyśl. Ty chcesz abym przestał Cię łaskotać. - dodał z wyszczerzem. Zrobił jeszcze jeden krok i włożył ręce do kieszeni bluzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:48, 16 Maj 2009    Temat postu:

-Ale nie każda moja propozycja może ci się podobać. - mruknęła, odgarniając kosmyki włosów z oczu. Cofnęła się o kolejny krok w tył. - Wygodniej będzie jak ty coś zaproponujesz. - oznajmiła tonem nieznoszącym sprzeciwu i wyszczerzyła zęby w łobuzerskim uśmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mitch



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:50, 16 Maj 2009    Temat postu:

Nie wykręcaj się. - powiedział i zrobił dwa kroki wstrone dziewczyny. - czekam na jakąś propozycje. Jak nie dasz jakieś to zaczne łaskotać. - dodał z wyszczerzem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:53, 16 Maj 2009    Temat postu:

-Mogę postawić nam sushi, potrafię żonglować jabłkami, zdolna byłabym zrobić ci warkoczyki z tej szopy i przywalić ci jednym z tych gałęzi. - mówiła, oczekując jakiejś jego reakcji. Na wzmiankę o gałęziach, wskazała palcem na stos patyków leżących nieopodal.
-Od ciebie zależy, co wybierasz. - uśmiechnęła się dumnie, wkładając dłonie do tylnych kieszeni u spodni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mitch



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:59, 16 Maj 2009    Temat postu:

No to wybieram warkoczyki. - powiedział po chwili zastanowienia. - sushi nie lubie, jabłka się je, a nie żągluje nimi i gałęzi nie lubie również. - dodał wymieniajac na palcach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:01, 16 Maj 2009    Temat postu:

- W takim razie będziesz musiał do mnie wpaść. Ale dzisiaj ci ich nie zrobię, późno, ciemno. - wyszczerzyła zęby i poczochrała go po czuprynie.
Podparła się jedną ręką o swój bok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mitch



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:03, 16 Maj 2009    Temat postu:

Teraz mnie załamałaś. - powiedział i zrobił smutną minkę. - wiem, że chcesz sie mnie pozbyć! - dodał tłumiąc śmiech. Próbował się nie uśmiechać i cały czas mieć ten sam wyraz twarzy. Smutny, biedny chłopczyk xd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:05, 16 Maj 2009    Temat postu:

Zachichotała cicho.
-Oczywiście, że nie! - zaprotestowała rozbawiona i przytuliła go z całej siły. -A ty masz łaskotki? - zapytała go prosto do ucha z cwanym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mitch



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:07, 16 Maj 2009    Temat postu:

Napewno chcesz sie mnie pozbyć! - zaszlochał wciaż z tą miną. - a łaskotek nie posiadam. Nikt w mojej rodzinie nie miał. - dodał uśmiechając się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.calgary.fora.pl Strona Główna -> Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26  Następny
Strona 24 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin