Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mitch
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:40, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, tak. A krowy latają. - powiedział patrząc w niebo. - patrz! O tam. - dodał wskazując ręką na spadającą gwiazde. - to była krowa kosmita. Dużo ich we wszechświecie. - wyszczerzył się patrząc na dziewczyne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rukia
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:48, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała momentalnie za jego palce, wzrokiem obserwując spadającą gwiazdę, która w mik zniknęła z pola widzenia. Uśmiechnęła się pogodnie, zerkając na niego kątem oka.
-A ty? Nie jesteś przypadkiem taką latającą krową?- zapytała z łobuzerskim i uśmiechem i poczochrała go po czuprynie, co jakiś krok podskakując z nogi na nogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fleece.
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:05, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przytruchtał, niespokojnie kręcąc ogonem. Jak go tutaj dawno nie było. Warknął rozjuszony, ganiąc się w myślach za swoje zachowanie. Podbiegł do drzewa, kładąc się przy nim. Przymknął oczy i położył łeb na łapach, wzdychając głośno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitch
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:16, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie. Nie jestem latajacą krową. Czy ja Ci przypominam krowe?! - zaśmiał się patrząc na nią. Spojrzał jednak po chwili na psa, którey dopiero co przyszedł. Uśmiechnął się pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fleece.
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:19, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uniósł uszy, czując czyjś wzrok na sobie. Otworzył jedno oko, spoglądając ciekawie na Mitch'a. Westchnął pod nosem, zaczynając lizać łapę. Ciągle jednak zerkał na chłopaka. Nie, nie chciał jeść. Pomimo długiej nieobecności na calgary Fleece trzymał się nieźle. Jego sierść była błyszcząca, oczy również. Pomerdał lekko ogonem. Ciekawe, czy Mitch wiedział, że F. jest nieprzewidywalny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:08, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dźgnęła go zaczepnie palcem w bok i zerknęła za wzrokiem chłopaka, spoglądając z zaciekawieniem na psa.
-Gdyby się tak przyjrzeć, masz coś z krówki. - wyszczerzyła złośliwie zęby, kierując te słowa do blondyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitch
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:29, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ręką objął ja przy szyi, a drugą poczochrał ją. - A ty z prosiaka i co. - zaśmiał się oatrząc na nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:51, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się i wyszczerzyła zęby w pogodnym uśmiechu.
-Chruum. - zachrumkała niczym prosiak i dźgnęła go łokciem w bok, odsuwając się od chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoshi Shun'o
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:23, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ocknęła się, tym samym wyrywając z radosnego i potwornie dziwnego świata rozmyślań. Aj, Hoshi. Coś ostatnio bardzo często się zacinasz! Uśmiechnęłą się sama do siebie, od tak, po prostu. Usiadła, owijając wychudzone łapy ogonem. Zmrużyła ślepia i omiotła całe to towarzystwo krótkim, obojętnym spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fleece.
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:50, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przelotnie spojrzał na sukę, ziewając głucho. Oparł ponownie łeb na łapach, przymykając powieki. Po chwili jednak położył się na boku, jednym okiem obserwując. Westchnął cicho, wyciągając się. Przysnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitch
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:36, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przysunął się do niej i zaczął ją łaskotać. - czy panienka ma łaskotki? - spytał z uśmiechem na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:46, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nje! - pisnęła, odskakując od niego jak poparzona. Wyciągnęła przed siebie ręce w obronnym geście, uśmiechając się kątem warg.
-Oczywiście, że nie mam łaskotek.- zaprotestowała bardzo pewnym głosem, cofając się jeszcze o krok. Wskazała kiwnięciem głowy na niebo.
-Późno, nie widzisz? - zapytała rozbawiona. - Nie powinniśmy się wygłupiać o tej porze. Co jak dopadnie nas duch zmarłej krowy? - dodała pytająco, przygryzając zębami dolną wargę w geście okazania nuty strachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitch
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:50, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem, że ma Ciebie pierwszą wziąc - powiedział śmiejąc się. Podchodził do niej wolno aż znalazł się obok niej. Z małym uśmiechem zaczął ją znów łaskotac. - napewno nie masz łaskotek? - zaśmiał się patrząc na reakcje dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabriz
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twojego snu xD
|
Wysłany: Sob 14:00, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przybiegł i zawył głośno,pomachał ogonem i usiadł z dala ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rukia
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:10, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zachichotała mimowolnie, chociaż próbowała się powstrzymać od śmiechu z całej siły. Próbując uciec przed jego rękoma, odsuwała się coraz to bardziej na bok, aż w końcu mogła swobodnie odbiec kawałek od chłopaka.
Wystawiła mu łobuzersko język.
-Tak, na pewno. - odpowiedziała na jego pytanie i złapała powietrza. - Mnie to przed duchami obroni Prosiak, ma wprawę w tego typu zadaniach. - oznajmiła mu jeszcze rozpogodzona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|